Dzień rozpoczął się jak każdy inny dla Nathana Hale’a, człowieka, którego nazwisko było znane w każdym zakątku miasta. Jako szef prężnie rozwijającego się imperium nieruchomości, Nathan słynął z bystrego umysłu i nieustępliwej determinacji.
Ale za tym sukcesem kryło się coś chłodniejszego — dom, który od lat nie przypominał takiego miejsca.
Od śmierci żony Eleny pięć lat temu Nathan rzucił się w wir pracy, goniąc za umowami i terminami, by uniknąć ciszy, która czekała na niego każdej nocy. Jego dwoje dzieci, Lucas i Maya, dorastało głównie pod opieką Sofii, gospodyni, która zaczęła u niego pracę cztery lata wcześniej.
zobacz więcej na następnej stronie Reklama
