W miarę jak wieczór nabierał tempa, a nieoczekiwana reakcja Samanthy na drinka wysuwała się na pierwszy plan, w jadalni rozbrzmiewała kakofonia westchnień i gorączkowych ruchów. Samantha leżała na podłodze, jej oddech był urywany i płytki. Atmosfera w pomieszczeniu zmieniła się z radosnej w chaotyczną, wypełnioną pilnymi wezwaniami o pomoc medyczną. Widząc tę scenę, czułem się rozdarty między ulgą a przerażeniem.
zobacz więcej na następnej stronie Reklama
